~ sernik na kruchym spodzie, krajanka czekoladowa, babka z majonezem i marchewkowa babeczka. ~
Na nic innego nie ma ochoty, gdy świąteczne wypieki kuszą na stole. Zeszłam, wzięłam i zjadłam - ot, cała filozofia (;
Na święta narzekać nie mogę, może z jednej strony, ale nie ma co się przejmować!
No pewnie, po to są święta żeby zjeść coś innego na śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńPorywam marchewkową babeczkę, bo moja niestety już się skończyła :(
Maarchewkowe! <3
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wypieki! Takie śniadanie to jak dla księżniczki :)
OdpowiedzUsuń