~ podwójnie wanilinowy* gotowany serniczek na zimno z domowym musem jabłkowym (potem); mięta. ~
*cukier wanilinowy i budyń waniliowy
Wczoraj kartkówka chyba nie poszła mi za dobrze, żałuję teraz, że się nie pouczyłam. A no i pękła mi wczoraj miseczka, co widać na powyższym zdjęciu. Mam nadzieję, że dziś będzie o wiele lepiej.
Ta wersja serniczka jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńNa pewno dziś będzie dobrze , bo nowy dzień, nowe wyzwania :)
Pyszne śniadanko. Miseczki szkoda, ale uważaj żeby się nie pokaleczyć. Dziś będzie lepiej, na pewno! :)
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny :*
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, po burzy zawsze wychodzi słońce... więc u Ciebie też będzie lepiej ;)
Uwielbiam gotowane serniczki. Twój wygląda mega kremowo i smakowicie :)
OdpowiedzUsuń